Mam większe pojęcie o "starym gladiatusie" niż Ci się wydaje
Inna kwestia, że gra się zmieniła i stategie na grę również. Obecnie nikt nie bawi się wyłącznie lochami czy tworzeniem minikillerków. To dawno przeminęło i najprawdopodobniej nigdy nie wróci (no chyba, że powstanie retro kopia gladiatusa, która będzie wiernie odwzorowywać grę tamtego okresu).
Po co system najemników oraz lochów? To proste. Lochy zwłaszcza te najniższe oferują świetny drop. Zwłaszcza na nowej prowincji dużo łatwiej jest wyrwać wartościowe klamoty niż na aukcjach, które są mocno oblegane. Redy również trafiają się na dość niskich poziomach co jest raczej mało prawdopodobne w przypadku wypraw. Dodatkowo satysfakcja z pokonywania każdego bossa na najniższym możliwym poziomie a także dodatkowe wartości exp'a czy sławy. I w zasadzie na 120+ mało kto skacze z Brytanii do Germanii aby regularnie bić lochy z których leci w większości marny zielony drop xD
A wojacy nie służą wyłącznie w lochach. Walczą również na Circus Provinciarum, gdzie losowość nie daje tak mocno popalić jak na zwykłej arenie. Zadania z Panteonu dobiera się głównie pod walkę na CT/CP co zapewnia sporo exp'a/honoru. I nie muszę chyba tłumaczyć, że zakładając trudny strój z Hadesu raczej pasuje mieć zadbanego klona oraz komplet pomocników 
Dlaczego uważam, że gra rozkręca się na 120+ ?
- Od tego momentu wchodzimy do Brytanii, gdzie przedmioty pom oraz red zdecydowanie najliczniej widujemy w całej grze a drop zwłaszcza wartościowy bardzo cieszy.
- dużo więcej zdobywamy składników typu Almandyn, Sugilit, Łuska Hydry itd, które pozwolą Nam na wartościowe kucia z wykorzystaniem zwoi Hadesowych
- jest sporo fajnych kombinacji eq właśnie ze zwojami hadesowymi
- każdy raczej ma maxy podstaw więc dużo większą uwagę przykłada się do eq co weryfikuje graczy.
- kucie też nie na zasadzie: "nazbierasz=wykujesz" tylko już raczej "pokolorujesz=wykujesz".
- bossy Brytanii (nie licząć Kasjanina) to też niemałe wyzwanie aby regularnie ich zwyciężać.
Także dla pewnej grupy graczy najniższe poziomy są najciekawsze a dla innej jest sytuacja zupełnie odwrotna. Grunt by ta gra sprawiała fun nawet w jakimś tam małym elemencie gry.
Temat dotyczy nowego systemu zwojów. Gracze poniżej 150 poziomu raczej nie znają tego problemu bo możliwych kombinacji jest jeszcze stosunkowo dużo. Problem występuje dopiero wyżej, gdzie możliwości szybko się wyczerpują.